Jeśli lubisz imprezy i nie stronisz na nich od alkoholu, a jednocześnie często prowadzisz samochód, to niewątpliwie musisz zaopatrzyć się w alkomat. W końcu jazda na podwójnym gazie jest nie tylko niebezpieczna, ale i grozi poważnymi konsekwencjami. W końcu już 0,5 promila to wartość w przypadku której policja jazdę po spożyciu zakwalifikuje nie jako wykroczenie, ale przestępstwo. Stąd nie warto ryzykować i lepiej zaopatrzyć się w odpowiednie urządzenie do pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu. Czy jego rodzaj ma znaczenie?
Rodzaje alkomatów - co mamy do wyboru?
Zasadniczo są trzy rodzaje urządzeń do pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu i rozróżniamy je w zależności od użytego sensora. Są zatem produkty wyposażone w sensor półprzewodnikowy. One uważane są za najmniej dokładne. Nawet cukierek z alkoholem może spowodować, że pomiar wyjdzie podwyższony. Takie urządzenia mają też większy margines błędu, bo wynosi on 0,1 promila, zatem całkiem sporo, zwłaszcza biorąc pod uwagę wartości graniczne.
Drugi rodzaj to urządzenie z sensorem elektrochemicznym dostępne na alkopatrol.pl. W tym przypadku margines błędu przy pomiarze jest mniejszy i często wynosi 0,04 promila. Te modele wybierane są przez wiele osób najczęściej, dlatego, że nie są bardzo drogie, a jednak są dokładniejsze. Istotne znaczenie ma również żywotność sprzętu, która może się znacząco wahać. Jeśli wynosi ona 100 tys. pomiarów to mamy do czynienia z urządzeniem wysokiej klasy. Kiedy obliczysz, że częste pomiary sprawią, że urządzenie już po roku czy dwóch będzie się nadawało do wyrzucenia, to zdecydowanie nie warto w nie inwestować. Jest jeszcze trzeci rodzaj, a mianowicie urządzenia do pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu z sensorem na podczerwień, które nazywa się spektrofotometrycznymi. One używane są przez służby mundurowe i dlatego wiele osób się nimi interesuje. Są uważane za najdokładniejsze. Trzeba jednak pamiętać, że kalibracja w ich przypadku także będzie droższa.
Jaki zatem wybrać?
Najlepszym wyborem może okazać się jednak elektrochemiczny. Nie jest horrendalnie drogi, a jednak czuły i dokładny. Nie reaguje na żywność, co także jest istotne. Należy go kalibrować raz do roku, co w stosunku do półprzewodnikowego zmniejsza Twoje koszty w tym zakresie o połowę. Bo ten drugi wymaga sprawdzania wszystkich parametrów raz na pół roku. Zatem już wiesz, jakie urządzenie wybrać?