Gdy patrol pojawił się nad zalewem szybko zdyscyplinowano młodych ludzi, którzy zachowywali się głośno. Jeden z przechodniów poinformował strażników, iż na ławce przy ulicy Polna Droga siedzi młody, nieprzytomny mężczyzna. Strażnicy bez zbędnej zwłoki udali się w ten rejon. Młody człowiek nie dawał znaków życia. Natychmiast przystąpiono do reanimacji. Na miejsce wezwano również pogotowie ratunkowe. Strażnikom udało się przywrócić funkcje życiowe jeszcze przed przybyciem karetki. Młody mężczyzna trafił do szpitala.