Jan Mielniczyn ze Świdnicy świętuje setne urodziny pełne wspomnień i pasji

2 min czytania
Jan Mielniczyn ze Świdnicy świętuje setne urodziny pełne wspomnień i pasji


Setne urodziny Jana Mielniczyna – niezwykła historia żołnierza, sybiraka i artysty z Świdnicy

  • Świdnica świętuje wyjątkowy jubileusz swojego mieszkańca
  • Życie po wojnie i pasja, która nadała sens codzienności w Świdnicy

Świdnica świętuje wyjątkowy jubileusz swojego mieszkańca

10 lipca 2025 roku w Świdnicy odbyły się uroczystości z okazji setnych urodzin pana Jana Mielniczyna. Ten niezwykły mieszkaniec miasta to postać o bogatej historii, która obejmuje trudne doświadczenia wojenne, zesłanie na Syberię oraz pasję artystyczną. Prezydent Świdnicy osobiście złożyła jubilatowi serdeczne życzenia zdrowia i spokoju, podkreślając jego wkład w lokalną społeczność.

Pan Jan przyszedł na świat 10 lipca 1925 roku w Nadiatyczach, w dawnym województwie lwowskim. Jego dzieciństwo upłynęło we Lwowie, gdzie mieszkał z rodziną do wybuchu II wojny światowej. Po tragicznych przeżyciach związanych z zesłaniem na Syberię, udało mu się uciec i dołączyć do Wojska Polskiego. Jako snajper przeszedł szlak bojowy od bitwy pod Lenino aż po zdobycie Berlina, za co został odznaczony za odwagę.

Życie po wojnie i pasja, która nadała sens codzienności w Świdnicy

Po zakończeniu działań wojennych pan Jan osiedlił się w Świdnicy, gdzie rozpoczął nowy rozdział życia. Już w 1946 roku podjął pracę jako monter w Obwodowym Urzędzie Pocztowo-Telekomunikacyjnym. Rok później zawarł małżeństwo z Anną Szlachetka, z którą wspólnie wychowali dwójkę dzieci – Jolantę i Bogusława. Ich małżeństwo trwało blisko 75 lat, a dziś pan Jan otoczony jest troską syna, wnuków i prawnuków.

Emerytura nie oznaczała dla niego końca aktywności. Zaangażował się w działalność społeczną, szczególnie wspierając środowiska kombatanckie i sybiraków. Współtworzył świdnickie stowarzyszenie zrzeszające osoby o podobnych doświadczeniach historycznych. Jego wielką pasją stało się rzeźbiarstwo – przez lata stworzył około 100 drewnianych dzieł, z których każde opowiada unikalną historię.

Bliscy często podkreślają, że pan Jan to prawdziwy kronikarz minionych czasów – rozmowy z nim są pełne barwnych opowieści i wspomnień, które pozwalają lepiej zrozumieć trudne losy pokolenia walczącego o wolność Polski.

Na podstawie: Urząd Miejski w Świdnicy

Autor: krystian