Weekend Cudów w Strzegomiu - 25 rodzin otrzymało pomoc wartą niemal 189 tys. zł

W małych salach i przy domowych stołach rozpakowywano paczki, które przez chwilę zmieniały codzienność. W Strzegomiu wolontariusze i darczyńcy sprawili, że „Weekend Cudów” nabrał realnego kształtu — od listów potrzeb po pełne prezenty pod drzwiami. To kolejny dowód, że miejscowe zaangażowanie ma wymierne skutki.
- Jak wyglądał Weekend Cudów w Strzegomiu i kto stanął na wysokości zadania
- Szlachetna Paczka i ludzie, którzy stoją za pomocą
Jak wyglądał Weekend Cudów w Strzegomiu i kto stanął na wysokości zadania
W ramach tegorocznego finału do rodzin z gminy trafiła pomoc dla 25 gospodarstw domowych. Łączna wartość wsparcia przekroczyła 189 000 zł, co miejscowi wolontariusze nazywają sukcesem organizacyjnym i społecznym. Zespół z Strzegomia, kierowany przez Sandrę Golińską, liczy ponad 20 osób — to oni łączą potrzeby rodzin z darczyńcami i koordynują cały proces.
“Do ostatniej chwili walczyliśmy o to, aby każda rodzina została zaopiekowana. Udało się”
- Sandra Golińska, liderka rejonu Strzegom
Wśród darczyńców pojawiły się zarówno osoby prywatne, jak i lokalne placówki. Magdalena Mrozek od jedenastu lat wspiera inicjatywę wraz z rodziną i przyjaciółmi — w tym roku przy wsparciu Przedszkola nr 3 i Szkoły Podstawowej nr 4 pomogli przygotować podarunki dla 7 rodzin. To przykład, że pomoc organizowana w małej skali ma realny zasięg.
Szlachetna Paczka i ludzie, którzy stoją za pomocą
Szlachetna Paczka to projekt, który w 2000 roku zainicjował ks. Jacek Stryczek wraz z grupą krakowskich studentów. Od tego czasu akcja urosła do formy ogólnopolskiej inicjatywy — pomoc trafiła do kilkunastu tysięcy rodzin w całym kraju, a w Strzegomiu stała się sposobem na bezpośrednie rozpoznawanie potrzeb i dopasowanie wsparcia.
“W tym roku wspólnie udało nam się zrobić prezenty dla siedmiu rodzin”
- Magdalena Mrozek, darczyńczyni
Mieszkańcy angażują się na różne sposoby: zbiórki rzeczowe, pakowanie paczek, wsparcie logistyczne. W praktyce oznacza to, że placówki edukacyjne i grupy znajomych mogą zorganizować pomoc nawet przy niewielkim zaangażowaniu czasu — efekt często przerasta oczekiwania. Dla tych, którzy chcą dołączyć, to sygnał, że działania w skali gminy mają realny wpływ i że warto obserwować nabory wolontariuszy oraz lokalne zbiórki organizowane przed kolejnymi finałami.
na podstawie: Urząd Miejski w Strzegomiu.
Autor: krystian

