Świdniczanin opowiadał w bibliotece o pomocy dla Ukrainy i pracy wolontariusza

W kameralnej sali biblioteki Świdnica miała okazję usłyszeć z bliska o tym, jak wygląda codzienna pomoc dla Ukrainy. Miejska Biblioteka Publiczna stała się miejscem rozmowy o wolontariacie, praktycznych aspektach wsparcia i historii ludzi, którzy mimo wojny próbują zachować normalność.
- Spotkanie z Andrzejem Hercuniem pokazało, jak działa inicjatywa „Mam szczerą wolę”
- Opowiadał o ludziach, zwierzętach i o tym, czego uczy praca w terenie
Spotkanie z Andrzejem Hercuniem pokazało, jak działa inicjatywa „Mam szczerą wolę”
W środę, 13 listopada, w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Cypriana Kamila Norwida w Świdnicy odbyło się spotkanie z Andrzejem Hercuniem — świdniczaninem i współwłaścicielem Kraszowickiej Zagrody, który od początku konfliktu angażuje się w organizację transportów pomocowych w ramach inicjatywy „Mam szczerą wolę”. Wypowiedzi prelegenta skupiły się na praktyce — jak przygotowuje się dary, jak zabezpiecza transporty i jakie potrzeby są dziś najpilniejsze.
Organizator zaprezentował zdjęcia z wypraw, co pomogło zobrazować realia działań na granicy i w terenie. Pokazy obejmowały także wyposażenie, które dziś bywa niezbędne: kamizelkę ochronną, apteczkę i sprzęt używany przy monitoringu – drony, które według prelegenta mają znaczącą rolę na współczesnym polu walki. To materiał, który uświadamia skalę logistycznego wysiłku i ryzyka związanego z taką pomocą. 📸🚑
Opowiadał o ludziach, zwierzętach i o tym, czego uczy praca w terenie
Hercuń mówił o wsparciu kierowanym zarówno do żołnierzy, jak i do cywilów oraz zwierząt — od podstawowych paczek po specjalistyczne dostawy. Podkreślał, że w trasie spotyka wiele gestów wdzięczności, a jednocześnie zwracał uwagę na zwykłą codzienność ludzi starających się funkcjonować mimo wojny. Z relacji wynikało też, że wizyty w szkołach, podczas których opowiada o swojej pracy, stają się ważnym doświadczeniem edukacyjnym zarówno dla dzieci, jak i dla samego wolontariusza. 😊
Na spotkaniu można było obejrzeć dokumentację fotograficzną z akcji oraz dowiedzieć się o zasadach bezpieczeństwa obowiązujących przy organizacji transportów. Fotografie wykonała Julia Papieska, co dodało wydarzeniu reportażowego charakteru i pozwoliło publiczności lepiej zrozumieć realia pracy w terenie.
Dla mieszkańców, którzy śledzą lokalne inicjatywy, to było okazja, by zobaczyć, jak z bliska wygląda pomoc i jakie wyzwania stoją przed wolontariuszami.
na podstawie: Biblioteka w Świdnicy.
Autor: krystian

