Dla funkcjonariuszy dolnośląskich służb ostatni weekend nie należał do łatwych. Mundurowi m.in. z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie oraz Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy pomagali osobom, których dotknęły ulewne deszcze i wylewające z ich powodów rzeki oraz strumienie. Zostało zalanych kilkadziesiąt posesji, a wiele dróg było czasowo nieprzejezdnych. Policjanci kierowali ruchem i wspierali inne służby zaangażowane w walkę z wodą.

Opady deszczu, towarzyszące nam od paru dni, doprowadziły już do lokalnych podtopień w kilku gminach na terenie Dolnego Śląska. Ostatni weekend był ciężki zwłaszcza dla mieszkańców Marcinowic w powiecie świdnickim, Dzierżoniowa oraz rejonów Sobótki. Zalane zostały nie tylko budynki mieszkalne i gospodarcze, ale również drogi oraz obiekty użyteczności publicznej. Tak intensywne opady nie były notowane w tych rejonach od lat. Najwyższą sumę opadów zanotowano w Dzierżoniowie: aż 130 mm. Była to o 10 mm mniejsza wartość od rekordu z 1979 roku. Jak podkreśla Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, jest to norma opadowa dla ponad jednego letniego miesiąca! W związku z tym w kilku miejscach ogłoszone zostały alarmy przeciwpowodziowe.

W działaniach prowadzonych przez instytucje zajmujące się zarządzeniem kryzysowym oraz służby brali udział również policjanci. Nie tylko kierowali ruchem, aby nie dopuścić do podtopienia pojazdów, ale także pomagali tym, których posesje zostały zalane przez wzbierającą wodę. Niejednokrotnie funkcjonariusze brodząc prawie po pas w wodzie, przemoczeni do suchej nitki, sprawdzali, czy nikt nie potrzebuje pomocy.

Tego typu zdarzenia, to jedne z wielu zadań, które wykonują w swojej służbie dolnośląscy funkcjonariusze. Codziennie zatrzymują sprawców przestępstw, pijanych kierowców, sprawców przemocy domowej czy piratów drogowych, ale kiedy jest potrzeba, również są w stanie wejść do wody i nieść pomoc mieszkańcom podtopionych domów. Choć może i brzmi to górnolotnie, to tak po prostu jest. Nieprzewidywalność i specyfika służby wymaga, aby służąc w Policji, być gotowym na wszystko.

mł. asp. Krzysztof Marcjan
Sekcja Prasowa KWP we Wrocławiu

fot. Telewizja Sudecka