Przedszkolaki z Sów, Niedźwiadków i Wiewiórek poznały pracę ratowników - wycieczka do pogotowia w Świdnicy

2 min czytania
Przedszkolaki z Sów, Niedźwiadków i Wiewiórek poznały pracę ratowników - wycieczka do pogotowia w Świdnicy

Radosne głosy i zafascynowane spojrzenia wypełniły korytarze pogotowia w Świdnicy - grupa przedszkolaków miała szansę zobaczyć, jak wygląda dzień ratownika medycznego. Wizyta stała się żywą lekcją bezpieczeństwa i pokazu sprzętu ratunkowego, który dla maluchów był równie egzotyczny, co ważny. Dla wielu dzieci wejście do prawdziwej karetki okazało się najważniejszym momentem tej wycieczki.

  • W siedzibie pogotowia w Świdnicy ciekawość zmieniała się w praktyczną naukę
  • Powiatowe Pogotowie Ratunkowe pokazało pracę od kuchni - inicjatywa mamy przedszkolaka zadziałała jak most między światem dorosłych a dziećmi

W siedzibie pogotowia w Świdnicy ciekawość zmieniała się w praktyczną naukę

Grupy Sowy, Niedźwiadki i Wiewiórki odwiedziły placówkę, by z bliska zobaczyć, czym zajmują się ratownicy. Dzieci - pięcio- i sześciolatki - utrwaliły znajomość numeru alarmowego 112 i poznały podstawowe zasady udzielania pierwszej pomocy. Najwięcej emocji wzbudziło zwiedzanie karetki: maluchy oglądały nosze, defibrylator oraz inne urządzenia, które ratownicy wykorzystują na co dzień. Ratownicy odpowiadali na pytania z cierpliwością, dzięki czemu spotkanie miało i edukacyjny, i ludzki wymiar.

Powiatowe Pogotowie Ratunkowe pokazało pracę od kuchni - inicjatywa mamy przedszkolaka zadziałała jak most między światem dorosłych a dziećmi

Wizyta odbyła się dzięki zaangażowaniu mamy jednej z dzieci - Jowity Rutki, która pracuje jako ratownik medyczny w Powiatowe Pogotowie Ratunkowe w Świdnicy. To właśnie jej inicjatywa pozwoliła przygotować pokaz i oprowadzenie po placówce. Dzięki temu dzieci nie tylko zobaczyły sprzęt, ale usłyszały o tym, jak ważne są szybkie decyzje i współpraca zespołowa przy ratowaniu życia. Przedszkole podtrzymuje tradycję poznawania zawodów rodziców - to sposób, by budować szacunek do pracy dorosłych i pokazywać realne role społeczne.

Dla rodziców i wychowawców taka wizyta to dobry moment, by utrwalić zdobyte umiejętności w domu - warto razem przećwiczyć, kiedy dzwonić na 112, jak zachować spokój i jak wygląda podstawowe wezwanie pomocy. Placówka edukacyjna może zapraszać rodziców wykonujących zawody użyteczności publicznej, a rodzice - pytać o możliwości organizacji podobnych zajęć. Takie spotkania uczą nie tylko faktów - dają też dzieciom poczucie sprawczości i zrozumienie, że ratownicy to osoby, do których można się zwrócić w potrzebie.

na podstawie: UG Świdnica.

Autor: krystian