Przed ciosami napastnika lekarz zasłonił się terminalem służącym do kontaktu z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Urządzenie zostało zniszczone. Dyżurny straży miejskiej, który otrzymał zgłoszenie od przypadkowego świadka, natychmiast skierował na miejsce radiowóz. Gdy strażnicy dojechali nad zalew szybko obezwładnili mężczyznę. Na szczęście nikt z załogi karetki nie doznał poważnych obrażeń, choć mogło dojść do prawdziwej tragedii. Strażnicy, którzy ujęli mężczyznę stwierdzili, że w czasie napaści posługiwał się on kastetem z wysuwanym ostrzem. Napastnik został zatrzymany, a za swój czyn odpowie przed Sądem Rejonowym w Świdnicy.